Biblioteka i Forum Kultury w Oleśnicy zaprasza do obejrzenia wystawy malarstwa ,,Kadry” autorstwa Jarosława Kiełbasiewicza.
Galerii Brama Wrocławska
JAROSŁAW KIEŁBASIEWICZ
Rocznik 1975. Urodzony w Wągrowcu. Obecnie mieszka w Oleśnicy koło Wrocławia. Ukończył Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych w Poznaniu na kierunku Wystawiennictwo (1995) oraz Studium Menadżerów Kultury w Poznaniu (1996). Absolwent Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu na Wydziale Edukacji Artystycznej (2001).
Wystawy indywidualne
1997 – „Białe Czarne”- Rysunek, Muzeum Regionalne, Wągrowiec
2000 – „Kamienice” – Malarstwo, GOK „Komoda”, Janowiec Wielkopolski
2001 – „Kamienice” – Malarstwo, „W Starym Kinie”, Poznań
2003 – „Malarstwo” – Rysunek” – Dom Kultury „Na Skarpie”, Poznań
2003 – „Malarstwo” – „Cafe L’amour”, Wrocław
2017 – „Pejzaż cielesny” – Akt – Malarstwo, „Cafe Szuwary”, Oleśnica
2017 – „Kadry pamięci” – Malarstwo, „Galeria Plama’s”, Szubin
2017 – „Kadry pamięci” – Malarstwo, Muzeum Regionalne, Wągrowiec
2018 – „Castle Party – Fantasmagorie”, projekt fotograficzno-graficzny, „Cafe Szuwary”, Oleśnica
Wystawy zbiorowe
1997 – Wystawa artystów północno-wschodniej Europy, Le Plessis-Trévise, Francja
1998 – Wystawa plastyków wągrowieckich, Schönwalde-Glien, Niemcy
1998 – Wystawa plastyków wągrowieckich, „Galeria Plama’s”, Szubin
2000 – Wystawa prac studentów Akademii Sztuk Pięknych, ASP Poznań
2002 – I Przegląd Twórczości Plastycznej i Rękodzieła, Muzeum Regionalne, Wągrowiec
„KADRY”
Malarstwo jest dla mnie swoistą podróżą poprzez czas i miejsca ulubione, z którymi związane są czasami odległe „złote gwoździe” wspomnień, miejsca kojarzące się z konkretnymi wydarzeniami czy osobami. Tematyka obrazów to wypadkowa tego co odkłada się w mojej pamięci, to czasami mieszanina wspomnień z tym co wydaje mi się, że pamiętam, co niekoniecznie musiało się zdarzyć i czego być może nie doświadczyłem, ale co także buduje obraz pamięci.
Pośród tematów podejmowanych przeze mnie na drodze malarskich poszukiwań, tym który powraca nieustannie jest pejzaż, uzupełniany architekturą lub całkowicie przez nią zdominowany. Przeszukuję i kadruję pamięć – maluję momenty dostrzeżone tylko przez chwilę lub momenty wielokrotnie oglądane, które uporczywie tkwią pod powiekami nie dając o sobie zapomnieć. Moje urzeczenie naturą jest po części entuzjastycznym uwielbieniem rzeczywistości, a po części poszukiwaniem w krajobrazach ulotnych momentów, wymykających się pospiesznemu spojrzeniu. Szybkimi pociągnięciami pędzla, nieustanną grą światła z cieniem i mocnymi kontrastami z plam pamięci nakreślam rzeczywistość obrazu.
Innym tematem jest akt kobiecy. Na wystawie przedstawiony w cyklu obrazów, który opatrzyłem tytułem „Pejzaż cielesny”. Mocne kadry, które w zamyśle podkreślić mają anonimowość piękna kobiecego ciała, który w świecie komercji i reklamy uprzedmiotawiamy. Nadrzędny ideał piękna kobiecego ciała, wyobrażenie zmysłowej fizyczności pragnąłem oddać za pomocą kadru, gry światła i cienia na dwuwymiarowej płaszczyźnie obrazu.