Wojna i miłość

Na planie fabularyzowanego filmu „Dolina Pałaców i Ogrodów”

Ekipa filmowa odwiedziła zamki i pałace niedaleko Jeleniej Góry, np. w Wojanowie, Karpnikach, Staniszowie.

- Często takie obiekty należą do prywatnych osób. Nie zdarzyło się jednak, by właściciele odmówili nam gościnności – mówi Marta Grocka z Ośrodka Kultury i Sztuki we Wrocławiu, który w kooperacji z  wrocławskim oddziałem Telewizji Polskiej realizuje cykl fabularyzowanych dokumentów o naszym regionie pt. „Dolny Śląsk pełen historii”.

Zdjęcia trwały ponad dwa tygodnie. W tym czasie zdarzały się problemy związane z niezbyt sprzyjającą aurą, kiedy trzeba było zdążyć ochronić drogi sprzęt przed deszczem. Zdarzały się również niespodziewane, ocierające się o dramatyzm, wydarzenia. Takie choćby jak spłoszenie konia.

- Zapewne hałas, mnóstwo przewijających się ludzi i światła spowodowały, że zwierzę tak zareagowało – tłumaczy Marta Grocka.  – Na szczęście nikomu nic się nie stało, ucierpiały jedynie rekwizyty.

Na planie wystąpili aktorzy, dziesiątki statystów, zwierzęta. Grupy rekonstrukcyjne były szczególnie pomocne przy realizacji skomplikowanych scen batalistycznych (największa bitwa nagrana została w Western City pod Karpaczem) oraz odtworzeniu ważnych wydarzeń historycznych, które odmieniły losy Kotliny Jeleniogórskiej. W filmie oprócz bohaterów wymyślonych na potrzeby scenariusza, pojawią się postaci historyczne z różnych epok, np.: kompozytor Fryderyk Chopin, rosyjski rewolucjonista Lew Trocki, Eliza Radziwiłłówna - bohaterka cesarskiego romansu i nieszczęśliwej miłości, czy poeta niemiecki Wolfgang Goethe. Widzowie podążą śladem przedstawiciela rodziny Schaffgotschów, którego zagrał jeleniogórski aktor, Jacek Grondowy. Schaffgotschowie to ród arystokratyczny, pochodzący z Turyngii, który na stulecia związał swe losy ze Śląskiem i pałacami w pobliżu Jeleniej Góry.

- Długo trwały przygotowania do realizacji filmu. Przeglądaliśmy źródła historyczne, kroniki rodzinne, konsultowaliśmy zdobytą wiedzę z fachowcami z Uniwersytetu Jagiellońskiego – wylicza Marta Grocka. - Przy odtwarzaniu historycznych realiów znaczącą rolę odegrały rekwizyty: broń, medale, akcesoria, kostiumy. Niektóre stroje trzeba było specjalnie uszyć, ale przeważnie korzystaliśmy z pomocy teatrów, wspomogło nas wiele instytucji. Tylko dzięki takiej współpracy efekt będzie – mam nadzieję – taki jak zamierzaliśmy.

Obsadzenie Joanny Lamparskiej w roli prowadzącej nie jest przypadkowe. Dziennikarka niejednokrotnie sama odkrywała dolnośląskie tajemnice i opisywała je potem w swoich książkach. Scenariusz do filmu napisali Daniel Jasiński i Maciej Kieres. Ten ostatni, razem  z Wojciechem Piotrowskim podjęli się również reżyserii. Natomiast zdjęcia przygotowali Piotr Sędzikowski, Paweł Przybylski i Marcin Grobelny.

Realizacja „Doliny pałaców i ogrodów”, bo taki tytuł nosić będzie film, jeszcze się nie zakończyła. Ekipę czeka jeszcze dogranie kilku scen, które będą realizowane jesienią, a także montaż i obróbka techniczna. Dokument będzie miał swoją premierę w przyszłym roku. Wyemituje go Telewizja Polska.

Elżbieta Miśkowicz

***

Cykl fabularyzowanych filmów dokumentalnych pt. „Dolny Śląsk pełen historii” to jeden z kluczowych projektów Ośrodka Kultury i Sztuki we Wrocławiu, realizowany w koprodukcji z TVP Wrocław. Dzięki dotychczasowej współpracy powstało już dziesięć filmów ukazujących bogactwo historyczno-kulturowe Dolnego Śląska, były to m.in: „Daisy – wspomnienie minionego świata”, „Marianna – Królowa Kotliny”, „Jaśniej i cieplej. Historia gazownictwa na Dolnym Śląsku” czy „Riese – tajemnice wykute w skale”.  Kolejny film pt. „Dolina pałaców i ogrodów” to wyjątkowy projekt, dotyczący kulturowego fenomenu Dolnego Śląska jakim są zamki, dwory i zespoły pałacowo-parkowe w Kotlinie Jeleniogórskiej. Fenomen ów docenił prezydent Bronisław Komorowski, wpisując te budowle na listę Pomników Historii Rzeczpospolitej Polskiej.