Dyskusyjny Klub Filmowy Klaps - grudzień 2017

 

organizator: Jeleniogórskie Centrum Kultury
partner: Jeleniogórskie Centrum Kultury
gdzie: Sala Widowiskowa JCK, ul. Bankowa 28/30
kiedy: 2017-12-05 18:00 - 2017-12-19 20:00
bilety: Wstęp płatny
opis:

05.12.2017 - MŁYNARSKI. PIOSENKA FINAŁOWA reż. Agnieszka Albrecht. Polska 2017. 90 min. 
12.12.2017 - SUBURBICON reż. George Clooney. USA 2017. 105 min. 
19.12.2017 - CZYM CHATA BOGATA (A bras ouverts) reż. Phillippe de Chauveron. Francja 2017. 92 min. 

MŁYNARSKI. PIOSENKA FINAŁOWA r. Agnieszka Albrecht. Polska 2017. 90 min.
„Piosenka to jest taki drobny twór, który może bardzo sprowokować do myślenia, ale niestety nie jest w stanie go zastąpić" - mówi Wojciech Młynarski. W swoich piosenkach sportretował mu współczesnych, tworząc Kronikę Polski i Polaków. Jego „W Polskę idziemy", „Niedziela na głównym" , „Róbmy swoje", czy „Jeszcze w zielone gramy” wciąż pozostają najtrafniejszymi i najdotkliwszymi obrazami Polski. W tych jego miniaturach wyraźniej odbijał się PRL niż na przykład w trzytomowej powieści – mówi w filmie Janusz Głowacki. Nieznane dotąd archiwalia, fotografie, teledyski, niektóre powstałe specjalnie na potrzeby filmu, przypominają najpiękniejsze jego piosenki. „Młynarski. Piosenka finało-wa" - film dokumentalny, to przede wszystkim ostatni bardzo osobisty, szczery wywiad z bohaterem. Film dopełnia ponad 30 wypowiedzi jego najbliższych przyjaciół, między innymi: Janusza Gajosa, Ja-nusza Głowackiego, Jerzego Derfla, Janusza Senta, Włodzimierza Korcza, Ewy Bem, Janusza Stokłosy, Ireny Santor, Michała Bajora, Magdy Zawadzkiej, Krystyny Jandy, Rodziny i tych, którzy z nim tworzyli i dla których tworzył: wybitni kompozytorzy, aktorzy, piosenkarze. Te niezwykle uczciwe, bez cenzury, opowieści o Wojtku zbudowały portret niezwykłego artysty, ale też człowieka z wyraźnym pęknię-ciem, zmagającego się z ludzkimi słabościami. 
Filmweb.pl

SUBURBICON r. George Clooney. USA 2017. 105 min. 
Akcja obrazu rozgrywa się w latach 50. w tytułowej, pozornie sielskiej miejscowości. Na uboczu kryminalnej intrygi (w którą widz zostaje wrzucony z marszu i bez jakiegokolwiek ostrzeżenia) rozwija się inspirowany autentycznymi wydarzeniami wątek obyczajowy. Oto do sąsiedztwa zamieszkanego do tej pory przez same białe rodziny wprowadza się czarnoskóre małżeństwo z synkiem. Zszokowani obywatele domagają się od władz Suburbiconu natychmiastowej eksmisji przybyszy. Gdy ich prośby i groźby trafiają w próżnię, protestujący postanawiają na własną rękę wykurzyć "czarnuchów". Suburbicon to opowieść o ludziach podejmujących z głupoty i chciwości szereg nietrafionych decyzji. Ludziach zakładających sobie na szyję pętlę, która z minuty na minuty zaciska się. Bohaterowie szamocą się, stają na głowie, wreszcie przyparci do ściany zamieniają się w bestie w ludzkiej skórze. Aktorzy mają tu więc spore pole do popisu. Utyty Matt Damon ponownie wciela się w rolę everymana z sąsiedztwa, ale tym razem jego postać została wzbogacona o mroczny rys. Julianne Moore pod nienagannym makijażem i promiennym uśmiechem skrywa bezwzględność, a fantastyczny Oscar Isaac chodzi w butach Edwarda G. Robinsona z Podwójnego ubezpieczenia. Objawieniem jest również młodziutki Noah Jupe, którego oczami podglądamy zbudowany na fundamentach obłudy i wrogości Suburbicon. Clooney nie tylko świetnie prowadzi swoją obsadę. Potrafi również z talentem budować napięcie, a także gładko łączy ze sobą wewnątrz jednej sceny powagę z absurdem. Tytuł filmu brzmi jak zbitka słów suburbia i panoptykon. Więzienie na przedmieściach. Jego mieszkańcy okazują się zakładnikami zarówno swoich uprzedzeń jak i pragnień oraz ambicji. Chcieliby robić co innego z kim innym i gdzie indziej, ale muszą się zadowolić małą stabilizacją. Nie da się im kibicować, ale nie sposób choć odrobinę nie współczuć. Suburbicon to nie miasto, lecz stan umysłu.
Filmweb.pl

CZYM CHATA BOGATA (A bras ouverts) r. Phillippe de Chauveron. Francja 2017. 92 min.
Bohaterem filmu jest Jean-Etienne Fougerole (Christian Clavier). To popularny lewicowy ideolog, autor bestsellerowych książek na tematy sprawiedliwości społecznej, tolerancji i otwartości. Ostatnimi czasy jego poglądy nie sprzedają się jak ciepłe bułeczki. Większą popularnością cieszą się wypociny prawicowego ksenofoba Clémenta Barzacha. Podczas telewizyjnej debaty, wyprowadzony z równowagi przez młodszego i przystojniejszego oponenta, Fougerole składa deklarację: zaprasza do swojego domu Romów. To miała być tylko medialna wrzutka, która powinna podbić jego popularność. Nie spodziewał się, że ktokolwiek potraktuje ją poważnie. Tak się jednak stało. I już wkrótce (za namową pewnego krętacza) przed bramą luksusowego domu Fougerolea pojawiła się cała rodzina Babika (Ary Abittan), łącznie ze świnią... Tak zaczyna się zabawna satyra na współczesnych polityków oraz ideologów. Twórcy z całkowitą bezwzględnością rozdzierają zasłonę obłudy i demagogii. Mocno dostaje się przede wszystkim lewicowym populistom. Fougerole i jego żona to weterani walki o lepsze jutro z lat 60. W kółko opowiadają o niedoli klasy robotniczej i deklarują poparcie dla emigrantów. Jednak w filmie pełno jest scen pokazujących, w jakich luksusach żyją, a jedynym obcym, z jakim mają do czynienia, jest ich hinduski lokaj. 
Filmweb.pl

Prelekcje: Sala Widowiskowa JCK ul. Bankowa 28/30
WTORKI godz. 18:00
cena karnetu: 28 zł, wejściówka 10 zł

https://www.traditionrolex.com/30