Pisanie ma w genach

2014-05-31  17:01

Zapamiętajcie to nazwisko. Michael Katz Krefeld to duński autor kryminałów. Jego najnowsza powieść Wykolejony trafi do polskich księgarń już za kilka dni, 5 czerwca. O popularności kryminalnej literatury ze Skandynawii, animozjach pomiędzy Szwedami i Duńczykami oraz osobistej dedykacji powieści opowiadał na spotkaniu autorskim, które odbyło się w ramach Międzynarodowego Festiwalu Kryminału. 

Na zdjęciu: Michael Katz Krefeld podpisuje książkę /fot. Elżbieta Miśkowicz /Agencja DOKiS.pl

- Bardzo zależy mi na tym, by moje książki oprócz tego, że są interesujące, mają ciekawe postaci i dobrą historię, poruszały również istotne problemy społeczne. Takie jak na przykład handel ludźmi. To ważny temat, z którym boryka się cała Skandynawia – mówi pisarz.

Akcja Wykolejonego rozgrywa się w Danii i Szwecji. Autor oprowadza nas po najgorszych zakątkach Kopenhagi i najbardziej przerażających miejscach w Sztokholmie. Nie szczędzi przy tym słów ironii, wynikających ze wzajemnych animozji obu narodów. A ponieważ jest Duńczykiem, obrywa się bardziej Szwedom. To Sztokholm jest piekłem, gdzie karty rozdaje słowiańska mafia trudniąca się stręczycielstwem i handlem ludźmi. Nawet psychopatyczny morderca jest Szwedem.

- Dania zawsze czuła się takim gorszym bratem Szwecji. Oni zawsze mieli lepszych zawodników, wygrywali mecze, to u nich zawsze produkowało się samochody. Musimy się trochę odegrać, najczęściej się podśmiewujemy – tłumaczy autor. – Ale co ciekawe, na przykład Finom też się to podoba – dodaje.

Głównym bohaterem Wykolejonego jest przebywający na przymusowym zwolnieniu detektyw Thomas „Ravn” Ravnsholdt. Po zaginięciu żony topi swoje smutki w alkoholu. Może właśnie z tego powodu, że życie potraktowało go brutalnie, decyduje się pomóc zrozpaczonej matce w poszukiwaniach córki. Masza chciała ubierać się w drogie ciuchy, nosić markowe torebki, po prostu żyć lepiej, dlatego wybrała „karierę”call girl. Pewnego dnia zapada się pod ziemię…

Katz Krefeld przyznaje, że ma pomysł na dziesięć książek, których głównym bohaterem będzie detektyw Ravnsholdt. Druga część jest już gotowa, w Danii będzie miała swą premierę po wakacjach, we wrześniu.

- Tym razem akcja osadzona jest w Berlinie, gdzie w tajemniczych okolicznościach zaginie księgowy, który będzie chciał oszukać swoją firmę. Jest tu i historia rodzinna sprzed lat, i sensacyjny wątek STASI – uchyla rąbka tajemnicy autor. – Mam taki zamysł na kryminał podróżniczy. W każdej części wyślę detektywa do innego kraju. Może kiedyś rozwiąże jakąś sprawę w Polsce?

Michael Katz Krefeld jest pisarzem i scenarzystą. Pracuje codziennie 7-8 godzin, przez sześć dni w tygodniu. Im nudniej wokoło tym lepiej, bo może się skupić na zbieraniu materiałów i samym pisaniu. Kiedy dopada go syndrom białej kartki, wspomina swego dziadka, również pisarza, i geny od razu „pomagają” odnaleźć natchnienie. Wielką pomocą, recenzentką i pierwszym krytykiem jest żona, Lisa, której zadedykował Wykolejonego. Nie zna jeszcze polskich kryminałów, a od skandynawskich woli amerykańskie, autorstwa np. Michaela Connelly’ego.

Elżbieta Miśkowicz

***

W ramach Międzynarodowego Festiwalu Kryminału Wrocław 2014 odbywają się spotkania autorskie, warsztaty literackie, wykłady, lekcje gimnazjalne. Szczegółowy program znajduje się tutaj: http://festiwal.portalkryminalny.pl/

Powiązane wydarzenia

Międzynarodowy Festiwal Kryminału

https://www.traditionrolex.com/30