DOBRY/ZŁY – wystawa Sylwii Owczarek w Galerii Sztuki BOSA

DOBRY/ZŁY – wystawa Sylwii Owczarek w Galerii Sztuki Współczesnej BOSA

Słowa dobry/zły w tytule wystawy Sylwii Owczarek nawiązują do potocznie definiowanego gustu, a w sensie ogólnym do systemów wartości. Pojęcie wartościowania łączy się z relatywizmem , a także z opresyjną dyktaturą kierowaną zarówno w stronę jednostek podporządkowanych, jak i odstających od norm systemu. W swojej twórczości Sylwia Owczarek bada silne związki między językiem obrazu a językiem pisanym odnoszącym się do obszarów poddawanych dyktatom mody i gustu.

Skórzany pas nad talią, z naszytą różą, na elastycznej sukience z szetlandu.

Powyższe zdanie stanowi przywołany przez Rolanda Barthesa w książce System Mody cytat z magazynu o modzie z lat sześćdziesiątych. Mody się zmieniają podczas gdy kreujący je język pozostaje w swej poetyce niezmienny. Jak pisze Barthes (Roland Barthes, „System Mody”, wydawnictwo Uniwersytetu Jagielońskiego, Kraków 2005, s. 21) jest to język szczególny „który bez wątpienia posiada własną leksykę i składnię, swoje <zwroty>, odradzane albo zalecane”. Sylwia Owczarek włącza w strukturę formalną obrazu sformułowania doskonale korelujące z powyższą tezą. „Latem odsłaniamy więcej ciała”, „Czarne rajstopy są nudne, a płaskie buty skracają nogi”. Język zakazów i nakazów zamieniający się często w meta-obrazy, mini przypowieści czy zagadkowe haiku dotyczy również systemów edukacji artystycznej i tajemnic warsztatu. Malarstwo Owczarek w swojej ekspresji jest próbą wydostania się z konwencji, jednak droga wyzwolenia wiedzie przez konwenanse – poprzez słowne i estetyczne gry z nimi. Tak poliptyk o tytule Morska Fala wiedzie nas do potocznej w stylu łazienki, podobnej do tysięcy innych, zwracając uwagę na rozbieżność między poetycką nazwą koloru a rzeczywistym obrazem otoczenia.